Wprowadzając nowe oświetlenie do naszej sypialni powinniśmy się kierować paroma zasadami. Musimy pamiętać, że to pomieszczenia w naszym domu ma swój wyjątkowy charakter. Wprowadzenie diametralnych zmian, może nie przynieść oczekiwanych korzyści. Pamiętajmy też, że światło pełni w naszych domach trzy podstawowe funkcję.
Z jednej strony może podkreślać wybrany przez nas element dekoracyjny (jak nasze rodzinne zdjęcia czy ulubiony obraz). Z drugiej, jest często stosowany jako element dekoracyjny, który uzupełnia całość wnętrza. Warto jednak mieć na uwadze, że dekoracje świetlne nie mogą przytłaczać pomieszczenia. Stąd też, gdy umieścimy w sypialni zbyt dużą ilość lamp wiszących, mogą niepotrzebnie zagracić wnętrze. Podobnie jest z wykorzystaniem zbyt dużego oświetlenia, które znajdzie się w niewielkim pomieszczeniu.
Estetyka lamp wiszących
Element estetyczny lamp jest niezwykle istotny. Najważniejszą cechą lampy jest oczywiście to, że wytwarza światło. Sprawa z jednej strony oczywista, z drugiej bardzo często o niej zapominamy. Niestety kupujemy lampy ze względu na ich unikalny wygląd; pasują nam do wybranego pomieszczenia, czy stojącej obok kanapy. W wyniku tego nasze pokoje są źle oświetlone, a my stajemy się właścicielami ładnej lecz nie do końca użytecznej oprawy.
Lampą, która może idealnie sprawdzić się w roli oświetlenia wiszącego jest wisząca Kula marki Celoni. Doskonale pasuje do różnego rodzaju sypialni. Jej unikatowe wzornictwo będzie z jednej strony przykuwać uwagę, ale jednocześnie nie zdominuję całości. Lampa potrzebuje prądu o napięciu 230V. Maksymalna moc wykorzystanego źródła światła wynosi 40 W. Pozwoli to doświetlić nawet najciemniejsze pomieszczenie.
Dodaj komentarz